Życiowy wybór


< Życiowe przystanki to wynalazek Boga, bo człowiek musi mieć czas na myślenie i przemyślenia. >

Zatrzymałam się na nocnym przystanku,
Między snami. Nie wiem - czy stać tu, czy pójść?

Błądzę wciąż między swoimi myślami,
Nikt nie przewidzi - jaki czeka go los.
Nie próbuj mnie wcisnąć w cudze zwyczaje,
Przerysowane i nieadekwatne
Do sytuacji. Drzewa szumią dla mnie!
Za ich muzyką, w ten szum muszę dążyć.
Nie szukaj mi cudzych, nieznanych bożków,
To nie jest kierunek w nieskończony świat.
Między swoimi myślami - wciąż błądzę,
Może ścieżkę wyznaczy wędrowny wiatr?

Na nocnym przystanku się zatrzymałam,
Między snami i wiele przede mną dróg,
Nie podsuwaj mi wyobrażeń cudzych,
Chcę iść drogą, gdzie słychać wiersze, brzmi śpiew.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia