Różaniec
Nieodgadniona pustka mnie otacza,
Drżę wewnętrznie jak osika na wietrze,
Niepokój, smutek - całą mnie ogarnia.
Jestem dziś jak kartka, z książki wyrwana,
Pozbawiona pewności i stałości,
Nie sięgam rzeki brzegu - moim wzrokiem,
Tak trudno czasem sprostać codzienności.
Chcę serdeczności, żeby ktoś przytulił,
Zabrał w bezmiar idealnej dobroci.
Przy Tajemnicach Różańca uklęknę,
Matkę Boską o opiekę poproszę.
Komentarze
Prześlij komentarz