Nieodwzajemniona miłość

 





Kilka słów o Nike. Nike to grecka bogini uosabiająca zwycięstwo, opiekunka wojowników i sportowców. Figurę Nike umieszczano na dziobach okrętów wojennych, stąd jej rola w moim wierszu.

Jeśli chodzi o wojny, to chyba wszyscy się ze mną zgodzą, że wojny toczono po to, żeby zdobyć nowe ziemie, cudze bogactwa, a nie tylko powiększyć obszary państw i władzy.



Masz taką miłość wiecznie nie spełnioną,

Czas jej wyrazistości nie pozbawił,

Wyciągasz do niej spragnione ramiona,

Walczysz uparcie ze sztormem, śniegami.

Kosza dostajesz nader regularnie,

Czasami chciałbyś przyciągnąć ją snami,

Nie w zgodzie z tobą - ta miłość figlarka,

Kieszeń wciąż pusta między wypłatami.

O prawo moralne nie dbasz wcale,

Wszystkie religie świata też masz za nic,

Idea ubóstwa - zwykły komunał,

Dla mamony mógłbyś przez miotłę skakać.

Nike z Samotraki ze statku zeszła

Po odniesionych zwycięstwach wyniośle.

Suknia łopoce, rozpostarte skrzydła,

To sens każdej wojny - miłość do forsy.

Słodki szelest banknotów, brzęk monet,

Czy ktoś może tej miłości się oprzeć?

Powiedzcie sami - pecunia non olet,

Nic dziwnego, że kochasz te pieniądze.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia