Po drugiej stronie lustra

 Mam wielką szafę w pokoju

Z przeogromnym na drzwiach lustrem.

Lustrzany obraz podwoił

Przestrzeń na co dzień przytulną.

Oglądam lustrzany pokój,

Wszystko tam stoi odwrotnie.

Odczuwam dziwny niepokój,

Tam świat zmienia się gwałtownie.

Więcej marzeń i nadziei,

A przede wszystkim inności:

Nierealne - a istnieje,

W mojej głowie wizje goszczą.

Gdyby przejść za taflę lustra

I rozpocząć życie odwrotne?

Nieznanego losu musnąć,

Inność pomnożyć stukrotnie,

Doznać bytu odmienności:

Wrażeń - co się tu nie dzieją.



Widzę w lustrze możliwości,

Które w wierszu zaistnieją.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Nie jestem już...

Książka - "Tajemnice życia"

Fortuna