W ciemności nocnej

W ciemności nocy, wśród cichej czerni,

Iskrzą dwa punkciki - twoje oczy,

Dalekie i bliskie jednocześnie.

Ciemność więzami spojrzeń nas łączy.


Chciałabym wykrzesać światło z myśli,

W tym zamazanym na czarno świecie.

Zabudować tunelem świetlistym

Ten miraż, który ludzie zwą szczęściem.


A  senna, przepastna czeluść nocy

Podsuwa




ciemną, słodką poduszkę,

Mami łagodnym snem twoje oczy,

Niech iskrzą jak księżyca okruszki.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Sen wieczny

Nocą....

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Mój świat