Uciekaj!

 



Uciekaj dziecko, to seria pocisków,

Uciekaj, bo słychać złowieszczy świst kul!

Niech cię małe nóżki zaniosą w przyszłość,

Niechaj ci drogę wybiera dobry Bóg!

Obudzili cię chłopcze późną nocą,

Okupanci kolbami tłukli w drzwi.

Zanim wokół domu ogień zapłonął,

Puściłeś się pędem, biegniesz – musisz żyć!

Biegnij! Zniknął gdzieś nawet dziecięcy szloch.

Uciekaj! Nie masz czasu, żeby się bać!

Jeszcze kilka metrów – za budynku róg -

Biegnij! Tam nie dogoni cię seria kul!

Takie małe kroki, nóżki też małe!

Trudno pędzić pod wiatr w srogiej ciemności.

Przed tobą długie życie i wspaniałe,

Czy wygrasz, stawiając dziecinne kroczki?

Jeśli przeżyjesz – wrogiem Rzeszy będziesz

I nadal będziesz bał się niemieckich kul,

Lecz – wyrośniesz na dobrego człowieka!

 

..Nie wyrośniesz…. dosięgła cię jedna z kul.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia