Ciało




to ciało towarzyszyć mi będzie 
kilkanaście
może kilkadziesiąt lat w życiu
będzie zmieniać się razem z moim ego
będę przez nie cierpieć
dbać o nie
martwić się każdą ranką
być może spodoba się ono komuś
towarzyszyć mi będzie  
w radościach i smutkach
jako punkt centralny
wszystkiego
to ciało jest cenne 
 tylko dla mnie
dla innych ważne tylko pozornie 
zniszczyć je można tak łatwo
można zdeptać
lecz czy warto
mamy je tak krótko w stosunku
do wieczności
takie liche
takie wątłe
ono nie jest warte
aż tyle cudzego zachodu

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia