Jeden dzień

 Na jeden dzień uciekam od życia!

To mały, krótki dzień do przeżycia,

W której to dacie zapomnieć muszę

O bałaganie świata i duszy.

  

Bez obawy robię sobie wolne,

Świat jest niemożliwie monotonny,




Zwyczajny w codziennej zwyczajności,
Tak mi brakuje co dnia inności.

 

Od funkcji w rytmie zegarów uciekam 

 I życiowej gafy dziś nie popełniam!

Ten jeden dzień będzie doskonały,

Bez rutyny - taki, jak bym chciała!


***

Jeden dzień szczęśliwy, to za mało!

Jeszcze kilka dni by się przydało!

Jeżeli nie dni, to godzin kilka,

A może nawet - króciutka chwilka. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia