Ostatnie słowo..

 





Każdego dnia dźwigam skrywanych myśli ciężar,

Idę drobnymi kroczkami i krok za krokiem -

W idealny takt czasu - przesuwam życia dar.

Wieczna frustratka, nie tykam nawet obłoków.

 

Tymczasem - to inni emanują sukcesem,

Fanfarami ogłaszają swoje zwycięstwa.

Tworzę w ciszy milczenia, bez zbędnego echa.

Każdy ma swą taktykę, na życie receptę.

 

Nie chcę odtrąbić sukcesu w połowie zdania,

Ani na zapas, zanim świetlną myśl zakończę.

Chociaż niejeden cudzy rekord mnie przesłania,

Wierzcie mi - ostatnie słowo należy do mnie.


Fraszka:

Jak Juliusz Cezar

Veni, vidi, vici -
Nie tylko Julka, ale i mój sposób na życie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia