Cisza w życiu (3. Sonety o ciszy)




Zwyczajny, szary dzień stał się niezwykły,
Spokojny byt - czasem łatwo naruszyć,
Do złych wieści trzeba nagle przywyknąć.

W jaką drogę od tej chwili wyruszasz?
Czy marzyć, śnić o lśnieniu jeszcze warto,
Czy zamków na piasku jeszcze poszukasz?

Może te drzwi pozostały otwarte!?
Czy wiosenny deszczyk ciebie dotyczy?
Przyszłe lato może być losu żartem.

Walczysz twardo z nowym życia obliczem,
Jego miną pewną siebie, bezczelną,
Modlisz się, nie płaczesz - nawet w ukryciu.

Przed jaką ciszą stoisz z pokorą wielką,

 Już ostateczną, czy którąś kolejną?



" Cisza w życiu", "Modlitwa o ciche życie" i "Cisza wigilijna" , to trzy sonety napisane przeze mnie, 
tak jak widać w tytułach - o ciszy.

Każdy, kto pisze wiersze, na pewno próbuje swoich sił - pisząc sonety. Sonety, czy to włoskie, czy angielskie, czy francuskie mają ustaloną budowę i układ rymów. 

Moje sonety, to sonety typu angielskiego. Takie jak u Jana Kasprowicza, ale już odmienne od sonetów
Adama Mickiewicza. 

Akurat typ sonetów angielskich lubię i jeśli dobrze poszukać na blogu, to będzie ich dużo więcej i o różnej tematyce.

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia