Obraz kobiety
Rozsierdzona burza kroczy po ziemi,
Włos rozwiany przez rozpętane wiatry.
Targa chmury drapieżnymi skrzydłami,
Z siarczystą ulewą wyprawia harce.
Ziarenkami gradu siecze o ziemię,
Bo porwała sznury z koralikami.
Niekiedy zaklaszcze niebios dudnieniem
I tnie ciemność srebrnymi nożycami.
Ludziom drzwi i okna zamykać każe.
Sama - w strugach dżdżu, w tańcu się okręca.
Myślę, że bywa kobiety obrazem:
Dzikiej i nieposkromionej, namiętnej.