Danse macabre


Roztańczeni płyną po wielkiej sali:
We frakach, sukniach ze starej koronki,
Ubrania w łatach, buciki z dziurami.
Od dawna nie słychać muzyki, grajków.
Jawa za mgłą, gzymsy kurzem pokryte,
A tańczących par z każdym dniem ubywa,
Lokaj wymienia tytuły zużyte,
Na sali balowej czas się zatrzymał,
Dawna świetność - to już zamierzchła przeszłość!
Splendor, ich ideały mchem porosły.
Ludzie po nowe treści stąd odeszli,
Ta garstka wciąż danse macabre tańczy.





Fraszka:

Doktryner

Swoich zatwardziałych poglądów nigdy nie zmienia,
Nie zauważył, że skamielina nie ma nic do powiedzenia. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia