Nic I
Nic jest wokoło mnie, wszędzie, jest ponad czasem,
Puste i wielkie, wypełnia ogromem pokój.
Jest ciemne, czasami czarne, gdy światło zgaszę,
Nie znika nigdy, jest jak okno bez widoku.
Nic jakoby się zmaterializowało,
Wciąż brzmi ciszą w moich myślach - głuchą i tępą.
Jest zawsze, choć realnie nigdy nie istniało:
Gdy plan na życie padł, gdy drzwi przed nosem zamkną.
Nic jest ze mną nawet w snach, bawi się mną całą,
Nie ginie, gdy stary miś spadnie na podłogę,
Rozmywa się, gdy z cienia wychodzę pomału.
Znika, gdy ciepłym wzrokiem szukasz moich oczu.
Komentarze
Prześlij komentarz