Prośba o modlitwę

 


Kiedy ludzkie okrucieństwo wczesnym rankiem

Zabierało Ulmom i skrywanym Żydom

Życie – Bóg na ich cierpienie z Niebios patrzył

I tam przygotował im wieczystą miłość.

 

Ziemska miłość największa - to oddać życie

Za bliźnich - nie ma miłości doskonalszej;

To nieraz droga męczeństwa i wyrzeczeń,

Nie ma beztroskich kroków na Bożej ścieżce.

 

Józef Ulma wsłuchiwał się w Boże słowo,

W Piśmie Świętym napisał swoje ludzkie: „tak”,

Zgadzając się na samarytańską drogę,

Choćby z żoną i dziećmi musiał życie dać.

 

Przede mną relikwie Józefa, Wiktorii

I maleńkich, jakże niewinnych dzieciątek,

I Niewiniątka – bez prawa do narodzin;

Dzieci, które nie miały prawa dorosnąć.

 

Nie ma prostych dróg do miłości, świętości.

Modlimy się o pokój i dobro w życiu,

Dlatego błogosławionych Ulmów proszę -

W tych intencjach - o modlitwę wstawienniczą.





  

Kilka informacji na temat rodziny Ulmów. W 1995 roku Instytut Yad Vashem uhonorował pośmiertnie
rodzinę Ulmów tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.

Według mnie, tytuł ten jest najpiękniejszym określeniem człowieczeństwa w XX i XXI wieku. 

Dla katolików zaś, (bo nie wszyscy moi czytelnicy mogą być katolikami), to drugie słowo - beatyfikacja ma wielką, niesamowitą moc, bo jest doskonałym poddaniem się Bogu i kroczeniem drogą świętości.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia