Moment...
Jeśli w życiu potrzebna jest stoicka cisza,
To tylko Bóg zna boskie racje, wie dlaczego.
A tu całe moje jestestwo chce gnać w przyszłość,
Zdobywać, zagarniać - z pozycji wygranego.
Mam przed sobą skrawek losu do wydeptania,
Fabułę niestabilną i kapryśność życia.
Wyrastają jak góra i piętrzą wyzwania,
Trud wymaga pędu, żeby tryumf zapisać.
Bóg patrzy z nieboskłonu na ten rajd szalony:
„Nigdy, w żaden sposób zatrzymać cię nie mogę!
Dałem ci chwilę ciszy,
myśli zamyślone,
Poświęć króciutki moment na naszą rozmowę."