Moment...

Jeśli w życiu potrzebna jest stoicka cisza,

To tylko Bóg zna boskie racje, wie dlaczego.

A tu całe moje jestestwo chce gnać w przyszłość,

Zdobywać, zagarniać - z pozycji wygranego.

 

Mam przed sobą skrawek losu do wydeptania,

Fabułę niestabilną i kapryśność życia.

Wyrastają jak góra i piętrzą wyzwania,

Trud wymaga pędu, żeby tryumf zapisać.

 

Bóg patrzy z nieboskłonu na ten rajd szalony:

„Nigdy, w żaden sposób zatrzymać cię nie mogę!

Dałem ci chwilę ciszy,


  myśli zamyślone,

Poświęć króciutki moment na naszą rozmowę."


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia