Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2024

Znużenie

Obraz
  zmęczenie sen półsen czy brak snu życie zwaliste na plecach na karku kolejny krzyżyk niosę to wszystko donikąd w czas który będzie w czas który nie musi nastąpić w czas który można zastąpić nicością   można lub nie można   na pewno może to zrobić Bóg ja nie za bardzo   swego czasu Bóg polecił mi wrócić na ziemię trwać pisać wiersze które może ktoś przeczyta ewentualnie nie przeczyta   to piszę ściskam tę marność doczesność w garści by wycisnąć poetyckie słowa   Internet taki powolny tylko to znużenie kolejny krzyżyk na karku

Wiersz o przyszłości

Obraz
  Kłaniam się przyblakłym myślom z przeszłości, Drzewom, które nie stały na mej drodze I zakończonym już dawno miłościom, Lecz smaku smutku zapomnieć nie mogę. Nie włożę sukni utkanej z przeszłości, Choć nie każdy moment trafnie pamiętam. To, co cudowne, zanikło w nicości, Lecz trudniej zamazać losowe pęta.   Przyszłość drzemie w nienapisanym wierszu I jeszcze się budzi pośrodku marzeń, Jeszcze nie nuci i nie wznieca dreszczy, Lecz cieszy nadzieją, że się wydarzy. Może w przyszłości polecę do nieba I uszczknę fragment - jak kawałek tortu Lub poczuję chęć kochania na ziemi. Wiersz przyszłości -   to nie przeszłości powrót.

Rozważania o jakości

Obraz
  Kiedy coś nie jest dobre, Zawsze niedoskonałe I nie służy za ściągę, Gdy potrzeba się zdarzy –   Nie wiem, co z kiksem zrobić, By w końcu było cudnie: Może listek księżyca Dodać lub zieleń jodły?   Świat nie lubi defektów, Przeciętność nie rajcuje, Piszę to z głębi serca! I kicz źle się rymuje.   Czarne plamy na słońcu, Na szczęście – nie są groźne, Jak puszystość dmuchawca Zdmuchnąć ten problem można.   Czarne dziury w fantazji Trzeba życiem zastąpić   – Tym akcentem jakości Rozważania zakończę.    

Cóż więcej?

Obraz
  Wiosną po deszczu bosko pachnie powietrze, Z nieba sypią się okruchy Niebios wraz z deszczem. Cudowne wersety wierszy spadają z nieba, Czynić poetyckie czary - czuję potrzebę. Jeśli po deszczu na niebie jaśnieje słońce, Z wiośnianej woni zieleni świeżo wschodzącej - Tworzy się krystaliczny dywan latający, Mogę na nim - w rozmarzeniu płynąć z fantazją. Ciepły wiatr wznosi w powietrzu poszumy pieśni Zieloniuchnej trawy i pąków na gałęziach,  Ptasie chóry wyśpiewują gamy słoneczne. Czy w życiu - czegoś więcej potrzeba do szczęścia?

Wierszyk na bloga

Obraz
  Wierszyk o duszy napiszę, Popełnię na bloga ten wiersz. Duszyczkę mam tylko jedną, Spojoną z radości i łez. W krótkim wierszyku na bloga Niełatwo opisać duszę! Zwykle jasna, może ciemnieć, Gdy trudny temat poruszę;   Bywa niekiedy w kawałkach. Racja! Jest co sklejać wtedy! Zawsze dusza wiele warta I zadbać o nią należy.   Zasadniczo: niewidzialna, Może z przezroczystego szkła? Cieni nocy nie przepuszcza, Odradza się w krzepiących snach,   Bywa z miłości gorąca Lub zawiewa od niej chłodem. Można o duszy bez końca! A zwłaszcza w wierszu na bloga.   Lecz nic więcej nie napiszę, Resztę przecież znacie sami. Wszyscy doskonale wiemy, Jak jest z naszymi duszami.