Nocny koszmar

 


To życie takie nieprzewidywalne,

Jakby wcielił w życie ktoś diabelski plan!

Szataniątka gryzą, a kule świszczą,

Ziemię przykrywa szare niebo - bez barw.


Wśród ściany kurzu: gruzy, popieliska.

Nie znam miejsca, jakbym wyszła z życia ram!

Jacyś ludzie w bandażach, ciała w ranach!

Czy to nie tutaj powinien mój dom stać?


Zagubiłam się pośród wstrząsu myśli,

Tej nierzeczywistej rzeczywistości.

I nie wiem, w jakiej uczestniczę wojnie?

Strach stał się olbrzymem, w duszy zagościł.


Wreszcie budzę się, znika wizja wojny!

Przewracam się z boku na bok i na wznak:

Ulga! To tylko zły sen, majak nocny!

W tę koszmarną noc nie zechcę już śnić, spać!



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Sen wieczny

Nocą....

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Mój świat