Bezgwiezdna noc
Na niebie wielka plama z atramentu:
Noc ma szatę z granatowej poświaty,
Bez ozdób - gwieździstej biżuterii,
Nie srebrzą nieboskłonu mleczne szlaki.
Wiosna wabi sny aksamitnym ciepłem,
Rzuca czary wonią nocnej zieleni.
Poduchy z chmurek na nieba atramencie -
Biel i róż - ponad zaciemnioną ziemią.
Świadomość jak Sfinks zadaje zagadki:
A gdyby przeszłość zalać atramentem,
Kleksem pokryć zranienia i upadki,
W tę atramentową noc wyśnić szczęście?
Komentarze
Prześlij komentarz