Deszcz nocą
Deszcz na granat niebo wyszorował,
Zmył blade światła gwiazd z nieboskłonu.
Mokry księżyc za chmurą się schował,
Przemokły sny na niebiańskich błoniach.
Łzy deszczu błyszczą w latarni świetle,
W ciemnościach krople dudnią o ziemię.
Ciemno i mokro, mokro i ciemno!
Czy wchłonie duszę wdzięk nocy? Nie wiem!
Nie chcę snów z tobą w pluchy nastroju,
Nocnej fantazji smętno-deszczowej.
Może niebo nabierze kolorów:
Złota gwiazd i sreber księżycowych.