Drogi losu






chciałeś kupić sobie los - za jakieś marne pieniądze
śmieszna rzecz - teraz brak ci słów
teraz mówią inni
być może - wypracowali sobie świat
i słowa przepełnione sensem
ich myśli brzmią szerokim echem na tym wielkim świecie
i  nie idziesz spać
dusisz pustkę w sobie
czas jest ci potrzebny - żeby znowu myśleć ideami
odzwyczaić się od faktów dokonanych
jak mogłeś myśleć - że życie to handel
że nauczysz się  kupczyć - tak jak inni

pomyśl

wiecznie sięgasz po cudzy kawałek tortu
upaćkałeś łapki w słodkim kremie
nie słyszysz muzyki - którą gra ci los
i nie widzisz swojego kawałka nieba
a twoja gwiazda świeci najjaśniej

to ta - obok księżyca


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia