Okręć mnie wietrze

 


Wyszłam z ciała w toń powietrzną,

Dusza goni za ptakami.

Okręć mnie wietrze - raz jeszcze!

Wchłaniam sercem chmur aksamit.

 

Natura maluje wierszem

Widoki globu nieziemskie.

Okręć mnie wietrze - raz jeszcze!

Szal taki zwiewny na wietrze!

 

Czy śnię? Noc złudą odwieczną,

Przed chwilą zasypiać chciałam.

Okręć mnie wietrze - raz jeszcze!

Na ziemi zgubiłam ciało.

 

Motyl oddał skrzydła wierszom,

Moje ego też skrzydlate.

Okręć mnie wietrze - raz jeszcze!

Pragnę zatańczyć nad światem.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia