Zapach siana


Nocą uciekam w noc, snem się okrywam,
Noc gasi tamto wczoraj, jakieś dzisiaj,
Gdzie nic, nigdy i nigdzie treścią bywa,
Niech życie, jakiego nie mam - śni mi się.

A zza okna zapach siana się sączy,
W tę granatową noc drażni zmysły,
Chwile słabości wplecione w me włosy - 
Rozluźniły ucisk,






w ciemność odeszły.

W zapach skoszonej trawy zanurzam się,
Lipiec muska twarz ciepła odcieniami.
Zawisłam nad łąką emocjami. Śnię?
Leżę pomiędzy trawy zieleniami.



< Nikt nie potrafi tak dobrze doprowadzić człowieka do pionu, jak robi to natura: kolorami, zapachami, urodą i spokojem. >




Fraszka:


Wskazówka aromatyczna


Siano pachnie cudownie,
Nie należy zapachu podziwiać samotnie.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia