Chandra
Siedzę zaklęta w „nie chce mi się”,
Zasłuchana w pochmurne ego;
Zastój dobry jak każdy inny,
Dzisiaj nie trzeba mi niczego!
Zielonooki kot sąsiadów
Ociera się o moje nogi -
Zapewne chciałby mi powiedzieć:
W życiu zawsze trzeba coś robić!
Robię krok w przód, wbrew zniechęceniu,
Czasami jako optymistka;
A czasem z wielkim pesymizmem -
Chociażby działania namiastkę.
Grunt nie może uciekać spod nóg -
Chandra źle mi los wybiera!
Nawet jeżeli będę dreptać,
Uda mi się odbić od zera.
Takie prawdziwe....
OdpowiedzUsuńZgadza się, takie to życie jest. Pozdrawiam. Beata Wałuszko
OdpowiedzUsuń