Deszczowa poezja
Poezja rodzi się z deszczowej woni,
Z linii horyzontu zamokniętej.
Z zakamarków jaźni perłami płynie
I ożywia wizje w nicość zaklęte.
Wprost z nieba kapią poetów marzenia,
Z burzowych chmur lub deszczu przejrzystości,
By wśród natury zwyczajność ominąć,
Na skrawku myśli rymami zagościć.
Poezja jak deszcz - jest darem natury,
Budzi się w kapiących z gałęzi kroplach.
Ze śpiewu liści tworzy partytury,
W poematy deszczowe słowa łączy.