Profity

 


Sposób na biznes do wierszy się wkradł,

Dźwięcznym brzękiem monet mami, kusi.

Euterpe w trwodze zasłania twarz -

"Producent dzieł” w głowach nam zawróci?

Zna taki techniki rymowania!

Nikt nie wie - skąd barwy uczuć zbiera?

Czy jego pieśń z głębi serca płynie,

Jakiemu czartu duszę zaprzedał?

Nicują poetyckie wersety -

Bo ciało musi być niżej duszy.

Na to skonfundowany poeta:

„Hola! Hola! Żyć też z czegoś muszę!”


I fraszka: 


Radosna deklinacja

Z radością odmieniam przez przypadki -

Przypływy gotówki - przypadkowe i rzadkie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia