Kompleksy
nie patrzcie na mnie
krzyczy
choć ust nie otwiera
oczyma wypalacie mi
wielkie dziury w brzuchu
tańczycie spojrzeniem po mojej twarzy
niszczycie wszystko
to co jest i czego nie ma
dręczycie ironią
ona nie spogląda w lustro
a jeśli już
to taflę lustrzaną ma zamazaną
brudną
zapaćkaną kompleksami
każdy okruch
boi się burzy
ona
boi się
cudzych spojrzeń
***
Lustrzana dziewczyna spogląda na mnie,
Z lustrzanej tafli życia,
Gust mam inny, niż to, co tu widzę,
Odbicie mnie nie zachwyca.
Ani ta przed lustrem, ani ta w zwierciadle
Nie pasują do ideału..
Za to świetnie - wręcz doskonale
W kompleksy wpisały.