Panna Lato - II (Pory roku)


Ona w kolory lata ubiera marzenia,
W jabłonie zgięte od dorodnego owocu,
Z książkami na zielonej trawie szuka cienia,

Tańczy na grządkach marchwi, kapusty, szczypioru,
Dojrzałe kłosy żyta, owsa - bierze w dłonie
I tworzy obrazy pełne smaku, koloru,

Maluje jego twarz  na niebie - z  kwiatów woni,
A on w brązach lata, kapelusz ma słomkowy,
Chłodzi lico deszczem, w letnich urokach tonie.

Trzcinami, zieloną rzęsą zarosły stawy,
Nie są dla siebie - żaby kumkają ponuro,
Księżyc wzdycha ciężko - słuszne żabie obawy.

Od zarania - życie płynie w zgodzie z naturą,
Panna zwie się Lato - oni nie będą parą.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia