Dementi?

 


Pies sąsiadów zawył na okolicę -

Sygnał karetki pogotowia słysząc.

 

Czemu Burku skamlesz tak osobliwie,

Czyżby dało ci w kość pieskie psie życie?

 

Przenigdy! Moja najdroższa sąsiadko

Słyszysz te dźwięczne tony, modulacje?

 

To od pobratymca wieść i wibracje,

Perfekcyjne i przyjazne tonacje!

 

Artyzm i magia związana z przyjaźnią –

Wyję, na ten głos odpowiedzieć warto.

 

Jak zdementować, że „ni pies, nie wydra”?

- Dumam - To na sygnale mknie karetka!

 

- Bzdury mi wygłaszasz! Jaka karetka?

Zaszczekał Burek - znam się na psich dźwiękach!

 

Mówią: „Wierny jak pies” , lecz psi węch zawiódł,

Burek nadal pod urokiem sygnału.

 

Nie będę dodawać psu psiej udręki,

Niech słyszy co chce, wyje jak najęty!


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia