O dobieraniu przyjaciół
Tu małpy, tygrysy, tam wilki, kozy, słonie,
Egzotycznych braci mniejszych gromada cała.
Mają dzisiaj okazję ponarzekać do niej.
Wybieg - to nie polana, sawanna. Za krótki!
Karma nie zawsze ptaszkom, zwierzętom smakuje!
Całej fauny: radości, miłości, smutki.
Samce bez pary - dotkliwie samotność czują.
Fanka zwierząt na ostatek lwa odwiedziła:
- Lwie, królu zwierząt, czy czegoś ci brakuje? -
- Wszystko dobrze, choć kratami mnie odgrodzili!
Nawet nie wiesz - rzekł lew - jak wspaniale smakujesz!
Symbioza
Lew zaproponował kozie:
" Kozo, żyjmy w symbiozie.
Ja ci kozo gwarantuję,
Mej wrogości nie odczujesz.
Połknę cię wraz z kopytami.
W ten sposób - się dogadamy!"
Komentarze
Prześlij komentarz