Księżycowa rzeka



W księżycowej rzece księżyc płonie,

W każdą noc barwniki duszy zmienia.



Księżycowa woda zatapia czas,

Zamienia myśli w mgławe wspomnienia.


Lunarna topiel falami obmywa

Miłość, by nie skonała w wieczności.

Niesie z pluskaniem miłość prawdziwą,

Zmienną, ale gorącą w zmienności.


W ciemnej wodzie blakną luny kręgi,

Świt wzbudza księżycowe milczenie.

Tylko ma dusza stargana świeci -

Moje ludzkie, malutkie istnienie.


Fraszka:


Na cudzym garnuszku


Nocą księżyc w rzece się przegląda,

Mdła moja poświata, mam za mało słońca.


Niewtajemniczonym wyjaśniam, że księżyc świeci nie swoim własnym, a odbitym - światłem słonecznym. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia