Coś więcej..

 




Zwinięta wewnątrz siebie w kłębuszek,

Uroków istnienia nie dostrzegam.

Może to pustka lub zmięta dusza,

A tu skrawki szczęścia lecą z nieba.

Ludzie wokół - wtuleni w słoneczność,

Poświatą gładzą beztroskie dusze.

Ja zaś nie umiem zagarniać szczęścia.

Wiem, że coś trzeba i że coś muszę.

Może radosny uśmiech rozdawać,

A jeśli już brać, to ludzką dobroć.

I najzwyczajniej przestać udawać,

Że zmiętych myśli - nie można zmącić.

Chcę w moim istnieniu czegoś więcej,

Niźli słońce i słony smak soli;

Tak żyć, by dotyk losu nie męczył,

Pojąć: czemu ta dusza tak boli?


Fraszka:


Środek czyszczący 

Plamy i skazy na humorze

Ucieszna fraszka wyczyścić może.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia