Rozwiązanie

 


Kiedy Adonis nie jest Adonisem,

Kiedy nie zechcę nawet miłością żyć,

Zasłonę milczenia rozwieszam w ciszy,

Wolę w bezkresach nocy zwyczajnie śnić.


A życie zaraz daje znać o sobie,

Bo samym powietrzem niepodobna żyć.

Jeśli Adonis nie jest Adonisem,

To oczywiście, też jakoś musi być.


Wypełnić chcę rozrzedzone powietrze,

Gdy Adonisa w Adonisie braknie,

Może wierszem ku marzeniom wybiegnę,

Zapiszę fantazjami białą kartkę.

Słówko o Adonisie. Piękny młodzieniec w mitologii greckiej, obiekt pożądania bogini Afrodyty.

Przez wieki - symbol miłości i męskiego piękna.

Współczesne kobiety poszukują w mężczyznach raczej nie tej zabójczej urody, a czegoś więcej -

 skromnego dodatku w postaci dobrego charakteru i odrobiny innych zalet. 

Toteż dopisałam jeszcze jedną zwrotkę, którą można bez problemów dołożyć do wiersza. 

Jak jeszcze wpadnę na jakiś pomysł, dotyczący kobiecego ideału, to powstanie kolejna zwrotka. 

Wiersz jest tak napisany, że można dopisywać ciąg dalszy i tworzyć elaborat na powyższy temat. 


Jeśliby niejeden gość poczuwał się

Do wytrwania w dozgonnym związku,

Dżentelmenerii i darzenia szczęściem,

Choć - nie Adonis - też byłby w porządku.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia