Rzeka marzeń
Rzeka marzeń rozlała się meandrami,
Ogień słońca buzuje w rzecznych zakolach.
Co roku wezbrana woda oczy mami,
Tuli w mokrym uścisku łąki i pola.
Rozlewisko Biebrzy po świecie roznosi,
Jasno-srebrzyste dźwięki dzwonów kościelnych.
Z kościoła płynie gromkie wołanie na mszę,
Takie samo - od dziesiątków lat i wieków.
Wiatr muzykuje miękko na torfowisku,
Tęskną melodią wspomnienia rozdaje.
Tutaj zaczęła się moja historia,
Stąd, od urodzenia, płynę rzeką marzeń.
A kościółek - mego rodu niemy świadek,
Zapisał w pamięci historię niejedną.
Gasną iskierki ludzi i ważnych
zdarzeń!
Biebrza, jak co roku, wylewa niezmiennie.
Komentarze