Błędny rycerz
Błędny rycerz na bloga trafił
I robi mi błędy obłędnie,
Będąc błędem - wśród setek błędów,
Masakruje moją poezję.
W obłędzie błędnego rycerza
Tkwi radocha z kancerowania,
Błędnym wzrokiem wersy przemierza,
Zbyt często ma coś do dodania!
Wszakże błądzić jest rzeczą ludzką,
Lecz nie obłędnie, bezustannie.
Tu luka, tam przecinek zniknął,
W wierszykach upadł rym dokładnie.
Robi się z tego błędne koło,
Bo poprawiam defekty wiecznie.
I wcale mi nie jest wesoło,
Robię to z miną owcy błędnej.
Obłędny rycerz zbłądził ostro,
Raduje go produkcja błędów,
Błędnym spojrzeniem za mną wodzi,
Powiedzcie: gdzie tu jest
rycerstwo?