Zanim.....


Zanim wpadnę z deszczu pod rynnę -
Zanurzę się w prawdziwym życiu,
Na moment welon słońca dotknę,
Uśmiechem życia się owinę.
Zanim zapadnę w sen zimowy -
W tajemniczą przestrzeń wyruszę,
Kusi nocny blask dalekich miast,
Żółć, czerwień nieba łzy osuszy.
A gdy będę 




wielkim przegranym,
Którego do pnia ścięło życie,
Zanim ego rozpacz rozszarpie -
Dobre dni w mych oczach zapiszę.




***
"Zanim" trwa zwykle bardzo długo, czasami kilkanaście lub kilkadziesiąt lat. 

"Zanim"  jest czekaniem na zakończenie.
Czekanie nie powinno być czekaniem, powinno być dążeniem, powinno być samorealizacją i 
życiem pełnią życia.
Na koniec pozostają nam wspomnienia i podsumowania, a zależą one od tego, jakie mamy 
podejście do życia, to tak jak ze szklanką - czy do połowy pełna, czy do połowy pusta?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia