Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2023

Rzecz o ....

Obraz
  O czym dzisiaj napiszę? A chyba o NICZYM, bo NIC zawsze zajmuje dużo miejsca, ma olbrzymi talent do rozpychania się i skutecznej eliminacji przyziemnych i nieprzyziemnych elementów egzystencji. NIC prześwituje między mną a niebem. Jest jak szklana szyba i NICOŚCIĄ droczy się ze mną. Nie pozwala odnaleźć słów i ich czytelników. NIC - to: wielokropki, pauzy i zapomniane myśli. Generalnie NIC - nie przeszkadza w pisaniu wierszy, zwłaszcza tych o niczym, pustce i nijakości. Pozostałe wiersze, to zapełnione luki w wyobraźni, bo NIC jest po prostu doskonałą, wielką luką, pustą samą w sobie - nie tylko na papierze, ale też właśnie w ludzkiej jaźni.  A to się czasem zdarza, że wyobraźnia zapełni taką lukę, przynajmniej na chwilę. Powiem więcej, NIC lubi ludzi, bo tak łatwo zamknąć ich w potrzasku, stworzonym  z  NICZEGO.  NIC - namacalne i elastyczne przepuszcza dźwięki przez swoją skorupę, ale jednocześnie sprawia, że nie jesteś ich uczestnikiem i udziałowcem - w ich treści i sens

Podsumowanie

Obraz
Kiedy nic już takie samo nie będzie, Dary życia zatopi tuman piasku, Księżyc w setkach obrotów niebo przetnie - Płomień życia zwiędnie, ale nie zgaśnie.  Wtedy pląsając, wezmę się pod boki I pożegnalny dancehall zatańczę Na świeżym grobie przemijania czasu, Na grobie tego, co pamięci warte.  Może rytm ukoi serce rozdarte, Uparte we łzach, stratą rozbolałe I zgodzę się na przemijania hardość, Bez goryczy nad moim grobem stanę. 

Zwrotki o moim świecie

Obraz
  Gdy już nie będę miała siły na wiersze, Bo pospolitość życia wgniecie mnie w ziemię, Przypomnę sobie pierwsze porywy serca, Kiedy nocą do rymu cykały świerszcze.   Bywa też tak, że świat u mych stóp się ścieli, Zamykam wtedy w garści okruszki raju, By zachować do nocy ognie istnienia, Niechaj czas - tkany z cudów przypominają.   A kiedy biedny świat ma zawroty głowy, Ja też kręcę się w koło, razem ze światem I pokerowy blef trzymam w pogotowiu, Notuję w głowie - bez paranoi daty.  

Błędny rycerz

Obraz
  Błędny rycerz na bloga trafił I robi mi błędy obłędnie, Będąc błędem - wśród setek błędów, Masakruje moją poezję.   W obłędzie błędnego rycerza Tkwi radocha z kancerowania, Błędnym wzrokiem wersy przemierza, Zbyt często ma coś do dodania!   Wszakże błądzić jest rzeczą ludzką, Lecz nie obłędnie, bezustannie. Tu luka, tam przecinek zniknął, W wierszykach upadł rym dokładnie.   Robi się z tego błędne koło, Bo poprawiam defekty wiecznie. I wcale mi nie jest wesoło, Robię to z miną owcy błędnej.   Obłędny rycerz zbłądził ostro, Raduje go produkcja błędów, Błędnym spojrzeniem za mną wodzi, Powiedzcie: gdzie tu jest rycerstwo?

Planeta szczęścia - cd.

Obraz
  W kosmosie - na turkusowej planecie Zakwitły już całe pola turkusów. Kwitną prawdą i genialną dobrocią, Bo w kosmosie - wiosna przychodzi również.   Mieszkańcy planety songi śpiewają, Wszystko, co trudne, tu zwykle jest proste! Tu turkusowe uśmiechy rozdają I kosmiczne drzewa empatii rosną.   W której galaktyce kwitną turkusy,   Planeta szczęścia lśni dobrem bez końca? Gdzie czas płynie kantyleną wiosenną I obdarza szczerą prawdą kwitnąco? cdn.

Krzyż

Obraz
  Trudno jest pisać o Bogu. Wprawdzie temat - jakby prosty, Lecz trudno ubrać Krzyż w rymy - Oddać ten bezmiar miłości.   Trudno dosięgać zamysłu Chrystusa męki za ludzi. On - drogą, prawdą i życiem. Czy pójść tą drogą już umiem?   Lecz kiedy Ty - Jezu Chryste Wyruszasz w Drogę Krzyżową, Budzę się rankiem z radością, Bo chcę podążać za Tobą!   Mój krzyżyk bólu malutki Biorę jak zwykle ze sobą, Widzę Chrystusa krzyż ciężki, Na Golgotę krwawą drogę.   I nadal o Bogu trudno Pisać, chociaż słowa proste, Lecz niezmiennie łaknę sedna - W Bożym Krzyżu zawartej miłości.

Zapach wiosny

Obraz
  Noc maluje gwiazdy na nieboskłonie. Moje gwiazdy maluję razem z nocą: Srebrne i złocone - natchnione słowa, Zakochane w puchu nocnych obłoków.   Jestem obłokiem - białym, aksamitnym, W samotni kosmosu po niebie płynę. W pustelni wszechświata nie giną myśli, Westchnienie do szczęścia - tu się zaczyna.   Baranki bielutkie, obłoki jasne Jak łodzie płyną po granacie nieba. Noc otulona aromatem wiosny Cicho - melodię ciszy nocnej śpiewa.   I mnie przytula zwiewny zapach wiosny, Delikatnie nozdrza pieści ufnością, I ja kocham melodię ciszy nocnej, I tajemnicze, wonne tchnienie wiosny.