Świat - jaki lubię

 Nocny potwór przy mnie siada,

W czarnym powietrzu się tłoczy,

Może zza mebli się skrada

Lub z dnia, który nic nie znaczył.

Wzrok bezradny w czerni nocy,

Ta noc nie jest – srebrna od gwiazd,

Sen nie zamyka mi oczu,

Na licu panoszy się łza.

Za dnia przegrałam sny w karty,

Mam do losu ogromny żal,

Że zabrał mi wizje barwne,

Tak niewiele frajdy mi dał.

W ciemności gęstnieje cisza,

W mroku nocy – potwór i ja.

Powietrze przesiąkło myślą,

Że świt obudzi lepszy świat.




A w nim dobro doskonałe

Dziennych potworów nie budzi,

Znikają drzwi do koszmaru,

Świat jest taki, jaki lubię.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia