Świat - jaki lubię

 Nocny potwór przy mnie siada,

W czarnym powietrzu się tłoczy,

Może zza mebli się skrada

Lub z dnia, który nic nie znaczył.

Wzrok bezradny w czerni nocy,

Ta noc nie jest srebrna od gwiazd,

Sen nie zamyka mi oczu,

Na licu panoszy się łza.

Za dnia przegrałam sny w karty,

Mam do losu ogromny żal,

Że zabrał mi wizje barwne,

Tak niewiele frajdy mi dał.

W ciemności gęstnieje cisza,

W mroku nocy – potwór i ja.

Powietrze przesiąkło myślą,

Że świt obudzi lepszy świat.




W nim zaś dobro doskonałe

Dziennych potworów nie zbudzi

I nie ma drzwi do koszmaru,

A świat jest taki, jak lubię.



Fraszka:


Rzecz o przeciętności I


Kocham ten świat codziennie od nowa,

Ludzkiej drobinki miłością, 

Niewiele mogę dla świata zrobić,

Nie stworzę świata przyszłości.




Rzecz o przeciętności II


Kocham ten świat - codziennie od nowa,

Miłością mrówki, która z trudem wlecze igłę sosnową.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia