Jesienna bajka

 




Wieczorem - słońce szybko za czernią się chowa,

Noc w srebrzyste gwiazdy stroi nieba firmament,

Za oknem widać jedynie cień jarzębiny,

Wiatr rozścieła jesiennych zapachów aksamit.

 

Opadły do dołu gałęzie jarzębiny,

Całkowicie odmieniona stoi za oknem!

Zamiast drzewa tańczy urodziwa dziewczyna,

W pomarańczową sukienkę z korali strojna.

 

 W salę balową jesienna noc świat zamienia,

Wszystkie stroje uszyto z liści kolorowych!

Jarzębina uśmiecha się do klonu - drzewa,

Klon w czerwonym fraku prosi w tan tę królową.

 

Wirują pośród nocy liściaste kreacje,  

Wszystkie drzewa tańczą: dęby, brzozy, osiki!

Wśród pląsów gubią: szale, rękawiczki, czapki.

Na wielkim balu drzew szeleszczą zeschłe listki!

 

Wiatr jak na skrzypeczkach tańczącym parom przygrywa,

Księżyc białym złotem oświetla drzew postacie.

Czy drzewa są zaczarowane? Tego nie wiem!

Noc gaśnie. Ciąg dalszy jesiennej bajki znacie!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia