Miłość


księżyc jak wielki talizman miłości

śle ukłony tejże

a ona harcuje i godzi

mieczem upojnym

wprost w serce

 

…dech mi zapiera wśród ciszy

w rajskim zamęcie

…świata nie słyszę

 

cicho….cichuteńko

zamykam oczy

by nie znikła nagle

by krwi dzikim tętnem

….jej nie spłoszyć

I  nie skuć lodem serca

 

jednak nieprawda

sidła lęku ukrócę

 

miłość do mnie krzyczy

…i prosi

 

I tylko tę miłość słyszę

 

<SZUKANIE MIŁOŚCI - TO CZĘSTO CZYNY I DZIAŁANIA ŚLEPCA, AŻ W KOŃCU TO MIŁOŚĆ - OTWIERA NAM OCZY.>


 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia