Drabina do Nieba
Ktoś namalował drabinę,
Sięgającą aż do nieba.
Obrazek zgodny z pragnieniem,
Mnie też rajcuje ten temat:
Idea Boskiego Nieba.
Nie tego - nad moją głową!
Inni też czuli potrzebę,
By wieżę Babel budować.
Nie pomogą ptasie skrzydła,
Autem dojechać się nie da,
A w Niebiosa zajrzeć warto,
Gdyż to przyszłościowy temat.
Zachwyca pomysł drabiny,
Ludzkie ego - niepokorne!
Lecz prawidła nie ominę:
Że jako duch Niebo poznam!
Fraszka:
Wiedza konieczna
Chcemy mieć wiedzę na temat zaświatów,
Bo na życie - nie wydają duplikatów.