Nieskończoność

 


< W lustrze czasu swoje odbicie oglądam i nie wiem, czy to lustro pociemniało i zmatowiało, czy mnie ubywa za każdym razem. Wiem jedynie, że czas dał mi za mało czasu. >



Stary zegar zasnął na zawsze.

Wskazówka w bezruchu zastygła,

Jakby nie liczyła się z czasem -

Precyzji świata arcymistrzem.

 

Czas przestał liczyć się z zegarem,

Przegryzł rdzą czasomierza tryby.

Jakby uśpić przeszłość się starał,

Jakby „kiedyś” było na niby.

 

My o czasie zapominamy.

On przypomina w tafli lustra

Srebrnym piaskiem między włosami,

Że kiedyś - tak jak zegar uśniesz.

 

Jedynie dusza przypisana

Do wieczności, drwi sobie z czasu.


W boskim planie ma nieskończone

Istnienie - poza ziemskim losem.  

 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Sen wieczny

Nocą....

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Mój świat