Pierwszy śnieg
Nie wspominam z
rozrzewnieniem lata, nie tęsknię,
Wybiegam w przyszłość - w kolory życia strojna,
Grudniowe słońce w złotym welonie za oknem,
Na szarą ziemię spadły płatki śniegu pierwsze.
Blask słońca odbija
się w doskonałej bieli,
Jakby ktoś rozsypał drogocenne diamenty,
Myśli skrzą czystością śniegu nieskazitelną,
A zima białymi
płatkami ziemię ścieli.
Nasze życie pełne pytań - sklejone kartki -
I słów, które nie
zaniosą nas w bezkres doznań,
Niech magią złota rozświetli grudniowe słońce
Nowy czas, by jasny był jak śniegowe płatki.
Komentarze
Prześlij komentarz