Niebo na swoim miejscu
Miało tylko dwa końce: początek i środek –
Ten środek nieba, który nigdy się nie kończy!
Tak wygląda wszechświat w naturalnej urodzie.
Zdaje mi się, że jeżeli kosmos i wieczność
Pozostaną na swoim miejscu i ja będę
W takim miejscu istnienia, gdzie czeka mnie szczęście,
A niepokorne słowa wypełnią się sensem.
Bezkształty i myślokształty istnieją „zamiast”.
Stworzona na obraz i podobieństwo Boga,
Jestem bezradna, nie mam weny doskonałej,
Życiowego poematu stworzyć nie mogę.
Utknęłam pomiędzy kilkoma lirykami,
Lecz tylko Bóg zna tajniki wielkiej poezji.
Pragnę stworzyć wierszowane miejsce na ziemi,
Zatem niechaj niebo będzie na swoim miejscu.
Jest takie przysłowie łacińskie:
Ubique medius caelus est - co znaczy dokładnie: wszędzie jest środek nieba. I faktycznie, gdzie byśmy nie byli, zawsze będziemy pośrodku tego (naszego) nieba. Oczyma zaś - zawsze widzimy jego początek, bo nasz wzrok nie sięga na zbyt wielkie odległości.
Końca nieba nie widzimy na szczęście, bo żaden koniec nie jest nam do niczego potrzebny.
I o tym jest ten wiersz, żeby było po ludzku i fajnie w tym życiu.
Komentarze
Prześlij komentarz