W sidłach miłości


Miłość, w której bywa za ciasno,

Gdzie ledwo czubek nosa widać,

Z żelaznym rytuałem spotkań,

Zwyczajnie ci się przydarzyła.

Poszarpana na scenki doznań,

Parzy cząstkami pocałunków,

Na strzępy rozerwała wolność,

Lecz ulegasz jej bez ustanku.

Chcesz nieraz rozpiąć skrzydła mocne,

Odlecieć do spontaniczności,

Ale one ci nie wyrosły!

Znowu pożądasz tej miłości!

Gonisz za nią całymi dniami,

Wyprzedzasz wskazówki zegara.

Nagle odwracasz się plecami!





Aby... z pokorą do niej wracać!


Fraszka:

Niezależność od pogody

Wielka miłość pór roku nie zna,
Jest piątą porą niezależną.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia