Portret

 




W czasie burzy noc przygasa, staje się biała.

Pośród błyskawic widać głębokie emocje!

Burzowym myślom wtórują pomruki nieba,

A łunę księżyca deszcz zamazał i rozmył.


Niebo, zwykle w szacie atramentowo-czarnej,

Co chwilę rwie się i krzyczy światłością światła.

A gdzieś daleko - na końcu nieba ty jesteś!

Ostry nóż pioruna drogi tam nie oświetla.


Śnisz. Sny masz tkane srebrzystą nitką spokoju,

Przebywasz w świecie, który nie należy do mnie.

Z twoich żarliwych myśli, z rozpalonych uczuć

Powstał obraz. Na twoim niebie wisi portret.


Podczas burzy jak w dzień jasno. Ta noc jest biała!

Jakby chciała zakryte tajemnice odkryć.

Tylko linia losu wiedzie do twego nieba!

Do dziś tego nie wiem - czyj wisi na nim portret?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia