Nocą....
Co noc wyruszam na Drogę Mleczną,
Spaceruję wśród białego złota gwiazd.
Tak jak lunatyk chodzę po dachach -
Z księżycem gawędzimy aż po brzask.
Opuszczam na chwilę zwykłe życie,
Zagłębiam się w nocnych snów widziadłach.
Barwne wizje płyną jak w teatrze,
Powolny mózg zabrał w świat fantazji.
Gwiazdy ścielą się u stóp - nisko!
Wśród granatu nocy świecą mgławice.
Chcę wiedzieć - jak jest u Boga w Niebie?
Zaglądam tam przez dziurkę od klucza.
Ciekawe......dziala na wyobraznie.....
OdpowiedzUsuńMiłe słowa. Pozdrawiam. Beata Wałuszko
OdpowiedzUsuńWieczory nastrajają marzycielsko...
OdpowiedzUsuńPrzerost ambicji
OdpowiedzUsuńDokąd zaprowadzi mnie Mleczna Droga?
Czy tylko donikąd, czy może do Boga?
A gwiazdy - czy wskażą właściwy kierunek?
A może mnie zwiodą i próżny ratunek?
Jestem tu tylko nędznym włóczęgą,
Idę przez góry, przecinam rzek wstęgi,
Nie zatrzymuję się nigdzie na dłużej,
Wszech-świat to cel mojej podróży.
Marzeniem moim jest być tam wszędzie,
W każdym punkcie koty, odciętej i rzędnej,
W całej trwania czasu niepojętości,
Początkowej i końcowej osobliwości.
... tak sobie dumam popatrując spod oka
Na śnieg, co skrzypi pod butami. Wysoko
Kosmos świeci i szydzi ze mnie niemo,
Śmieszny jestem, chcę nie wiadomo czego.
https://asmodeuszkosmateusz.blogspot.com/
Boję się, że jak zajrzę Bogu przez dziurkę od klucza, to On mi wsadzi zapałkę w oko. Nie przepadamy za sobą.
OdpowiedzUsuńMyślę, że Bóg bez względu na religię i wyznanie - nie będzie używał argumentów przeciwko sobie.
UsuńWiersz świetny, kunsztownie napisany.
OdpowiedzUsuńNietaktem było zamieszczanie swoich tekstów pod Twoimi (czy mogę tak się zwracać?), bo przecież nie one są tu komentowane. Przepraszam za narcyzm.
UsuńNie ma tu żadnego nietaktu. Komentować można prozą i do rymu. Miło mi, że czytasz moje wiersze Wyliniały Lwie Salonowy. Twoje wiersze autentycznie mi się podobają. Widzę też kunsztowny warsztat poetycki. A komentarz, w takiej formie jak Twoja - jest tu mile widziany. Jest też link na Twego bloga - na pewno zajrzę. Miło mi będzie jeśli nadal będziesz czytał moje wiersze i "komentował do rymu".
OdpowiedzUsuńA to co innego;) Jedna mała uwaga: Saloonowy:)
OdpowiedzUsuńZ tym kunsztem nie przesadzajmy:)))
UsuńSorry za to "o"
Usuń