Poetyczność

 Moje wiersze mi umykają:

Te zrodzone w pędzących myślach,

Kwitnące w chwilach szarych zdarzeń.

Trudno w biegu dnia wiersz zapisać!

 

Są też






na luźnych fiszkach w kratkę,

Te, które wieszam na księżycu

I rwane na łące jak kwiatki -

Co dnia poemat tworzy życie.

 

A nocą poduszka rymuje,

Zanim myśli otuli ciemność.

Sen jest poetą, tak to czuję:

Do rana wyśnię wiersz na pewno.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia