Jak rzeka....







Jestem jak rzeka: wartka i wzburzona,

Która - złość, frustracje w wiry zamienia.

Prąd życia pędzi mnie między zakolami.

Rwący - zatapia bezbarwne wspomnienia.


I zaklęta w szum fal: łagodny, śpiewny,

Oddaję się cała wizjom przyszłości.

Bystry nurt niesie mnie z nadzieją w przyszłość,

Panta rhei - w życiu nie ma stałości.


Bywa i tak! Los krą inercji skuje,

W odmętach znikają życia uroki!

Jestem rzeką, u ujścia niespełnioną,

Która co dnia wpada do większej rzeki.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia