Cisza
kiedy nagle kończy się życie
zapada cisza
zastyga w zdziwieniu gdy komuś brutalnie z ciała
wyrwano duszę
zanim niebo otworzy swoje ramiona
przyroda zamiera na chwilę
powietrze wstrzymuje oddech
ta doskonała cisza otacza gasnące życie
rozdziela ciało i duszę
a w Katyniu wieczysta cisza okrywa groby
polskiej inteligencji
polskiego wojska
zgroza mordowanych rozpacz
na lata całe
zastygły tam w powietrzu
ptaki zamilkły
bo o
radości życia nie wolno śpiewać
w takim miejscu
a w Smoleńsku nieustannie zdziwiona cisza
unosi się nad mgłą
okrywa ten mały
skrawek ziemi
dotkniętej polską tragedią
milcząca zdziwiona
cisza
bo czy ci wielcy Polacy
naprawdę już wszystko
w życiu zrobili
czy nie za wcześnie
Pan Bóg do siebie ich wziął
Pan Bóg do siebie ich wziął
Komentarze
Prześlij komentarz