Nareszcie..

 



Słońce w brokatowym stroju


Z dystynkcją kroczy po niebie,

Całuśny dotyk rozdaje,

Zabarwia duszę nadzieją.

Zieleń - utkana z zieleni:

Soczystej, ekstra zielonej -

Pnie się po drzewach i ziemi,

Nęci wzrok świeżym kolorem.

Wietrzyk w oddechu przynosi,

Kwitnących pąków pachnidła:

Różowych, żółtych i jasnych.


To wiosna nareszcie przyszła!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chandra

Nocą....

Sen wieczny

Książka - "Tajemnice życia"

Nie jestem już...

Monotonia